Wielki lej zassał kilkadziesiąt grobów. Ruszyły prace na cmentarzu w Trzebini! Ile potrwają?
Na cmentarzu w Trzebinii rozpoczęto zasypywanie wielkiego leja, który przed kilkoma dniami pochłonął 40 grobów z 61 ciałami w środku - podaje PAP. Prace, które potrwają kilka dni, prowadzi Spółka Restrukturyzacji Kopalń. Przed ich rozpoczęciem na nekropolii pojawił się ksiądz proboszcz, który odmówił modlitwę w intencji zmarłych. Jednocześnie trwa badanie całego terenu georadarem, ale zdaniem biegłego ekshumacja ciał nie będzie możliwa, bo mogłoby to stanowić zagrożenie dla osób pracujących przy zasypywaniu zapadliska. W ogromnej dziurze, która ma ok. 20 metrów średnicy i 10 głębokości, pojawiły się niewielkie grudki węgla, co może potwierdzać, że jej powstanie to szkoda pogórnicza. Od połowy XIX w. w Trzebini działała kopalnia węgla kamiennego "Siersza", która została zamknięta w latach 1999-2001. Jej likwidatorzy przypuszczali, że powstałe wyniku wydobycia dziury wypełni woda, ale zaczęła ona podchodzić coraz bliżej powierzchni.
Czytaj też: Dlaczego nikt nie pomógł ofiarom zboczeńca? Przerażające zdarzenie w M1 w Krakowie