Wielki pożar w Krakowie. 1000 hulajnóg elektrycznych poszło z dymem. W akcji brało udział 50 strażaków

Poważny pożar hal magazynowych w Krakowie. Spłonęły hulajnogi elektryczne i materiały papierowe

Pożar wybuchł około godziny 2:25. Strażacy otrzymali zgłoszenie o płonących magazynach, z których dym i płomienie szybko rozprzestrzeniły się na dwie hale w kształcie litery L o wymiarach 50 x 12 metrów oraz 20 x 12 metrów. W pierwszej z nich składowano materiały papierowe, a w drugiej około 1000 elektrycznych hulajnóg i zapasowych baterii, które całkowicie spłonęły. Dach jednej z hal zawalił się, co utrudniło działania ratownicze.

Dzięki błyskawicznej interwencji strażaków udało się zapobiec rozprzestrzenieniu się ognia na trzecią halę, w której znajdowały się niebezpieczne materiały, takie jak akumulatory samochodowe oraz opony. − Udało się obronić trzecią halę, w których znajdowało się około 2000 akumulatorów samochodowych i opon. Nie ma osób poszkodowanych − relacjonowali strażacy z Krakowa.

Do akcji zadysponowano oficera operacyjnego Małopolskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP. W kulminacyjnym momencie w działaniach udział brało prawie 50 strażaków, którzy walczyli z żywiołem przez kilka godzin. Obecnie trwają prace rozbiórkowe, a strażacy dogaszają pozostałości po dwóch spalonych budynkach. Biegli ustalają przyczyny pożaru.