"Ten uśmiech mówi wszystko" - komentują internauci, którzy zobaczyli zdjęcie uśmiechniętej dziewczynki, która obraca się w kierunku Jakuba Błaszczykowskiego w czasie wyjścia na murawę stadionu przed meczem z Legią. - Ten uśmiech wynagrodził nam wszystko. To było spełnienie marzeń - mówi ze łzami w oczach matka dziewczynki, Justyna Haluch w rozmowie z portalem Sportowe Fakty.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Wielkie serce Błaszczykowskiego. Pomógł spełnić marzenie niepełnosprawnej Antosi
Dziewczynka znalazła się w dziecięcej eskorcie za sprawą konkursu zorganizowanego dwa miesiące temu. Antosia narysowała wizerunek Kuby i początkowo nie wygrała. Rysunek zrobił jednak duże wrażenie i Antosia została doceniona. Zobaczenie swojego ulubionego piłkarza, zrobienie sobie z nim zdjęcia i wizyta na stadionie Wisły Kraków były dla niej spełnieniem marzeń, co widać na zdjęciach.
Czytaj też >>> Skandal w krakowskim Auchan: Sprzedawali saszetki ze swastyką. Jak do tego doszło?
Antosia urodziła się z wadą rozwojową przepukliną oponowo rdzeniową (rozszczep kręgosłupa). W pierwszej dobie życia przeszła operację. Antosia cierpi na niedowład kończyn dolnych. Wadą towarzyszącą tej chorobie jest wodogłowie i pęcherz neurogenny - czytamy na stronie internetowej poświęconej pomocy dziewczynce.
Dzięki dotychczasowej rehabilitacji i wyjazdów na turnusy rehabilitacyjne osiągnęła już wiele. Dzisiaj porusza się pełzając ale aby mogła odnosić kolejne sukcesy potrzebna jest ciągle intensywna, a zarazem kosztowna rehabilitacja w tym wyjazdy na specjalistyczne turnusy rehabilitacyjne. Ponadto dochodzą też koszty sprzętu ortopedycznego, rehabilitacyjnego, zakupu lekarstw i środków pomocniczych, a także prywatnych wizyt lekarskich. Antosię czekają też dwie skomplikowane i bardzo kosztowne operacje.
Czytaj też >>> Wypadek w Krakowie. Samochód potrącił... szakala złocistego [ZDJĘCIA]
Rodzice dziewczynki proszą o pomoc. Ludzie dobrego serca mogą dokonywać wpłat na specjalne konto bankowe, a także przekazać Antosi swój 1% podatku. Szczegółowe informacje znajdziecie tutaj >>> Pomoc dla Antosi Haluch