Prognoza IMGW: Najpierw burze i deszcze
Synoptycy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej podali prognozę na 32. tydzień 2024 roku. Potwierdza ona wcześniejsze doniesienia o deszczowym i burzowym poniedziałku. 6 sierpnia burze nie odpuszczą i mogą zaatakować mieszkańców wschodnich województw. Najgorszym dniem bieżącego tygodnia powinien być czwartek. Niebezpieczne zjawiska meteorologiczne nasilą się i najpewniej zobaczymy na mapie kolejne ostrzeżenia od IMGW.
- W czwartek z zachodu na wschód kraju przemieszczać się będzie strefa przelotnych opadów deszczu oraz burz. Miejscami burzom towarzyszyć mogą intensywne opady deszczu i silny oraz porywisty wiatr - podają synoptycy i apelują o ostrożność. Warto śledzić lokalne komunikaty. Dalszy ciąg materiału, z prognozą i datą powrotu upałów znajdziecie pod quizem o tematyce pogodowej.
Kiedy wrócą upały? IMGW wskazuje konkretną datę
Eksperci od pogody przeanalizowali również prognozy na najbliższy weekend. Na północy kraju prawdopodobne są opady deszczu, więc wyjeżdżając nad morze pamiętajmy o parasolach i kurtkach. Po analizie zapowiadanych temperatur wielu może dojść do wniosku, że lepszym pomysłem na końcówkę pierwszej dekady sierpnia będzie wyjazd w kierunku południowym.
- Najwięcej błękitnego nieba powinno być na południu kraju, tam też upał - w sobotę od 28 stopni Celsjusza do 31°C, w niedzielę od 31°C do 33°C. Zarówno w sobotę jak i w niedzielę wiał będzie słaby i umiarkowany wiatr, okresami porywisty, szczególnie na północy, zachodni i południowo-zachodni - podaje IMGW.
Najcieplej powinno być na Opolszczyźnie, Śląsku i w Małopolsce. Warto rozważyć chociażby weekendową wycieczkę do Krakowa, czy Wrocławia. Z prognoz średnioterminowych wynika, że upały zostaną z nami do połowy miesiąca. Niebawem przeanalizujemy również pogodę na długi weekend (15-18 sierpnia).