Krakowski klub powinien uregulować znaczną część swoich starych długów już w październiku. Jednak we wrześniu Wisła zwróciła się do Urzędu Miasta o zgodę na odroczenie płatności. Prezydent przychylił się do prośby klubu, ale potrzebna była jeszcze zgoda radnych.
Wisła wyszła z propozycją, by kwotę 800 tysiecy złotych rozłożyć na 24 raty, a resztę należności – 665 tys. PLN – odroczyć do 31 lipca 2021 roku. Jak wyjaśniał klub, trudna sytuacja finansowa to następstwo pandemii koronawirusa i związanym z tym brakiem wpływów za bilety na mecze. Ponadto niektórzy partnerzy biznesowi wycofali się z finansowania Wisły.
Harmonogram spłat został zaakceptowany przez urzędników i pozytywnie zaopiniowała go Komisja Budżetowa Rady Miasta Krakowa.