Chełmek. 44-latek zatruł się czadem. Mężczyznę leżącego na podłodze znalazł syn
Wieczorem w środę, 7 grudnia 44-letni mieszkaniec Chełmka zatruł się tlenkiem węgla. Mężczyznę leżącego na podłodze w jednym z pokojów znalazł jego 21-letni syn, który wrócił z pracy. Natychmiast powiadomił służby ratunkowe, po czym razem z bratem przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej, którą następnie przejęli ratownicy medyczni. 44–latek w stanie ciężkim został przewieziony przez pogotowie ratunkowe do szpitala. W związku z podejrzeniem, że mężczyzna zatruł się tlenkiem węgla pochodzącym z grzejnika zasilanego butlą gazową strażacy przeprowadzili badanie powietrza. Wykazało ono 300 ppm tlenku węgla w powietrzu. Zaledwie kilkanaście dni temu w Olkuszu zmarł 16-letni chłopiec, który zatruł się tlenkiem węgla.
Czujniki czadu. Jak chronić się przed zatruciem tlenkiem węgla?
Przedstawiciele służb apelują o instalowanie w domach czujników czadu! To niewielkie i niedrogie urządzenie ostrzega przed wysokim stężeniem tlenku węgla i pozwala zapobiegać groźnym zatruciom, mogącym skutkować nawet śmiercią domowników. Jak chronić się przed "cichym zabójcą"? Strażacy informują o podstawowych zasadach, które należy stosować w czasie sezonu grzewczego:
- Systematycznie sprawdzajmy szczelność i wykonujmy przeglądy techniczne przewodów kominowych.
- Użytkujmy tylko sprawne technicznie urządzenia, zgodnie z instrukcją producenta.
- Nie zasłaniajmy i nie przykrywajmy urządzeń grzewczych.
- Nie zaklejajmy i nie zasłaniajmy kratek wentylacyjnych.
- W przypadku wymiany okien na nowe, sprawdźmy poprawność działania wentylacji. Nowe okna są najczęściej o wiele bardziej szczelne w stosunku do wcześniej stosowanych w budynku i mogą pogarszać wentylację.