Jak informuje Polska Agencja Prasowa, w poniedziałek w mediach pojawił się film nagrany przez turystów, na którym widać mężczyznę wspinającego się na wierzchołek krzyża na Giewoncie. Takie wybryki nieodpowiedzialnych turystów zdarzają się co pewien czas. Za to wykroczenie straż parku może nałożyć mandat karny w wysokości 500 zł. - Czynności wyjaśniające są w toku. Poprosimy o pomoc policję i straż graniczną w Zakopanem, które mają większe możliwości identyfikacji. Oprócz tego, że zachowanie tej osoby było naganne z punktu widzenia uczuć religijnych, bo krzyż na Giewoncie jest miejscem kultu, to jest także niebezpieczne. Wchodzenie bez asekuracji na taką metalową kilkunastometrową konstrukcję może skończyć się upadkiem, nawet śmiertelnym – powiedział PAP komendant straży TPN Edward Wlazło.
PRZECZYTAJ: Przeraźliwy krzyk: "Czy ktoś żyje?". Wspomnienie śmiertelnej burzy na Giewoncie
Krzyż na słynnym szczycie górującym nad Zakopanem postawili górale w 1901 roku z inicjatywy ówczesnego proboszcza ks. Kazimierza Kaszelewskiego. Krzyż ma 17,5 m wysokości, z czego 2,5 m jest pod skałami. Krzyż jest wpisany do rejestru zabytków.