Przepowiednia z Tęgoborzy przewidziała wojnę na Ukrainie i Polskę od morza do morza? Szokujące proroctwo
23 września 1893 r., czyli równo 130 lat temu miała powstać przepowiednia z Tęgoborzy. Pierwszą, potwierdzoną publikacją jej tekstu był materiał "Ilustrowanego Kuryera Codziennego" z marca 1939 r. Z całą pewnością wiemy więc, że proroctwo było znane jeszcze przed II wojną światową. Zdumiewający jest zatem fakt, z jaką dokładnością przepowiednia z Tęgoborzy potrafiła przewidzieć rozwój wypadków. Czytamy w niej między innymi o "czarnym orle", "krzyżackich obyczajach" oraz "ciężkich zmaganiach z butą Teutona", co wprost odnosi się do wojny z Niemcami, która przecież nastąpiła kilka miesięcy później. Jakby tego było mało, przepowiednia z Tęgoborzy przewidziała powrót do Polski Gdańska oraz Mazur:
Krzyż splugawiony razem z młotem padnie.
Zaborcom nic nie zostanie.
Mazurska ziemia Polsce znów przypadnie,
A w Gdańsku port nasz powstanie.
Drugą część przepowiedni można natomiast odnieść do trwającej wojny na Ukrainie. W proroctwie padają stwierdzenia o "stepie objętym pożarem" oraz o Odessie, Kijowie i Czerkasach, które będą "bastionami Europy". Klęskę Rosji mogą natomiast wieszczyć fragmenty: "A barbarzyńca aż po wieczne czasy do Azji ujdzie strwożony" oraz "Niedźwiedź upadnie po drugiej wyprawie". Przepowiednia z Tęgoborzy wieszczy również odtworzenie "Polski od morza do morza". Aby tak się stało Polska musi jednak "połączyć dłonie" z dwoma innymi krajami: Węgrami i Rumunią. Wówczas "pomazaniec z Krakowa" otrzyma trzy korony, a "Cztery na krańcach sojusznicze strony przysięgi złożą mu słowa". Poniżej pełna treść przysięgi z Tęgoborzy. Sprawdźcie sami, jak się potwierdziła!
Kto jest autorem przepowiedni z Tęgoborzy?
Autor tajemniczego proroctwa pozostaje nieznany, choć istnieje kilka hipotez na temat twórcy przepowiedni. "Ilustrowany Kuryer Codzienny" podał, że tekst przepowiedni podyktowało "medium niewiadomego nazwiska" podczas seansu spirytystycznego. Stanisław Hadyna uznał, że tekst mogła stworzyć Agnieszka Pilchowa, nazywana Jasnowidzącą z Wisły. Formę wierszowaną proroctwa miała z kolei nadać Maria Szpyrkówna, będąca znajomą Pilchowej. Z kolei Tadeusz Krzyżewski uważał, że pierwowzorem przepowiedni z Tęgoborzy mogły być proroctwa arcybiskupa wileńskiego Jana Cieplaka.
Najdalej w swoich rozważaniach na temat genezy przepowiedni z Tęgoborzy poszedł Czesław Miłosz. Polski noblista przypisał autorstwo proroctwa "duchowi Adama Mickiewicza".