Samochodem, czy może pociągiem? Pytaliśmy krakowskich kandydatów do Sejmu w którym kierunku ich zdaniem Polska powinna się rozwijać jeśli chodzi o komunikację. W miastach politycy stawiają głównie na szybki, bezkolizyjny transport, na przykład planowane w Krakowie metro.
Międzymiastowo z kolei, kandydat Prawa i Sprawiedliwości Rafał Bochenek, uważa że rozwój dróg to dwie pieczenie przy jednym ogniu.
- Kluczowy element mojego programu, a który również przecież ma dosyć istotne znaczenie dla ekologii i środowiska to rozbudowa odpowiedniej infrastruktury komunikacyjnej - dróg. Bo jeżeli są drogi, nie ma korków to powietrze na pewno jest lepszej jakości - podkreślił Bochenek.
W inną stronę idą politycy Koalicji Obywatelskiej, którzy zamiast inwestycji w ruch samochodowy, chcą rozwijać kolej, zarówno krajową jak i lokalną - mówi Grzegorz Lipiec.
- To przecież zarząd Województwa Małopolskiego spowodował budowę Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej Kraków-Balice, Kraków-Wieliczka, dalej Tarnów, Nowy Sącz, a nawet do Krynicy i przecież trasa na Miechów - powiedział Lipiec.
Kandydat Polskiego Stronnictwa Ludowego Łukasz Wantuch skupia się natomiast na komunikacji miejskiej.
- Chciałbym wprowadzić tak zwany superbilet, czyli bilet w cenie trzydzieści dziewięć złotych, na wszystkie linie, w każdym mieście - podkreśla kandydat PSL.
Konrad Berkowicz, lider Konfederacji w Krakowie proponuje, by oddać władzom samorządowym całkowitą autonomię w kwestii organizacji komunikacji.
- Chciałbym żeby pieniądze zostały w rękach gmin, żeby nie było tak jak teraz, że najpierw krakowianie płacą w podatkach ogromne pieniądze do budżetu państwa, a Kraków stara się za pomocą posłów czy prezydenta miasta, żeby łaskawie rząd Krakowowi coś na dał na jakąś obwodnicę, na jakieś metro czy tramwaj podziemny - mówi Berkowicz.
Wybory 2019. Kandydaci do Sejmu o komunikacji
Z kandydatami do Sejmu rozmawiał reporter Radia ESKA, Kuba Paduch. Posłuchaj całego materiału i dowiedz się, co o sprawie sądzą czołowi polscy politycy.
Wybory 2019. Co proponują kandydaci?
Wybory 2019 - kiedy się odbędą?
Wybory posłów do Sejmu i Senatu odbywają się w okresie wyborczym ustalonym w Konstytucji RP. Wybory zarządza Prezydent Rzeczypospolitej, w drodze postanowienia, nie później niż na 90 dni przed dniem wyborów, wyznaczając ich datę na dzień wolny od pracy - informuje Państwowa Komisja Wyborcza.
Zgodnie z prawem, Prezydent Andrzej Duda zarządził wybory do Sejmu i Senatu 2019 na 13 października.
Wybory 2019. W jakich godzinach będą otwarte lokale wyborcze?
Lokale wyborcze w całym kraju będą otwarte niezmiennie od godziny 7 do 21. Wyjątkiem mogą być sytuacje, gdy w danej lokalizacji dojdzie do nieprzewidzianego incydentu, np. bójki, interwencji służb, braku energii elektrycznej itp. W takiej sytuacji godziny otwarcia danego lokalu wyborczego mogą zostać wydłużone, o czym zarządza przewodniczący komisji.