Zainteresowani wpłacali pieniądze na konto oszusta, by w ten sposób dokonać rezerwacji wybranego miejsca. Na ogół w tym momencie kontakt z ogłoszeniodawcą się urywał. Wiele osób o oszustwie dowiadywało się jednak dopiero po przyjeździe na miejsce, kiedy okazywało się, że podany adres bądź kwatera nie istnieją.
Za przestępczą działalność mężczyzna ścigany był listem gończym. Ponadto kilka różnych sądów wydało wobec niego nakazy zatrzymania i doprowadzenia do zakładu karnego bądź aresztu śledczego, celem odbycia łącznie ponad 5 lat kary pozbawienia wolności.
Zatrzymania dokonali krakowscy policjanci, którzy kilka dni temu udali się do Katowic, gdzie według ich informacji miał się znajdować poszukiwany. Funkcjonariusze wiedzieli, że poszukiwany jest w mieszkaniu, jednak gdy zapukali nikt nie otworzył. Z mieszkania natomiast słychać było różne odgłosy szamotaniny.
Nie mogąc dostać się do środka, policjanci poprosili o pomoc w otwarciu drzwi straż pożarną, która po przybyciu na miejsce otworzyła je siłowo. Po wejściu kryminalni zastali tam poszukiwanego. 22-latek został zatrzymany i przewieziony do Komisariatu Policji VIII w Krakowie. Następnego dnia trafił do zakładu karnego, gdzie odbędzie zasądzoną karę - relacjonuje Małopolska Policja.