Wypadek kolumny rządowej w Oświęcimiu. Premier Beata Szydło przewieziona do szpitala

Aktualizacja, godz. 21.30

Godz. 21.15

- Kolumna jechała ulicą Powstańców. Również tą drogą jechał kierujący fiatem. Kolumna rządowa wyprzedzała kierującego fiatem - powiedział dziennikarzom mł. insp. Sebastian Gleń z małopolskiej policji. - Warunki pogodowe były dobre, kolumna nie jechała szybko - tłumaczył.

Nie można na razie jednoznacznie stwierdzić, kto spowodował wypadek. - Wszelkie okoliczności tej sprawy wyjaśni postępowanie - mówił mł. insp. Gleń. Kierowcy BOR, a także 21-latek kierujący fiatem, byli trzeźwi. 

Oględziny na miejscu zdarzenia są prowadzone pod nadzorem prokuratora. Droga jest nieprzejezdna. Utrudnienia mogą potrwać jeszcze kilka godzin. 

Wraz z Beatą Szydło do oświęcimskiego szpitala trafili kierowca oraz funkcjonariusz BOR. Premier prawdopodobnie będzie wymagała kilkudniowego pobytu w szpitalu. Ma zostać przetransportowana do innej placówki. 

Godz. 20.50

Wbrew informacjom podawanym początkowo, premier Beata Szydło nie została przewieziona do szpitala w Krakowie. Jest na badaniach w placówce w Oświęcimiu. 

Godz. 19.30

- Samochód Biura Ochrony Rządu z premier Beatą Szydło zderzył się z Fiatem Seicento na ul. Powstańców Śląskich w Oświęcimiu - poinformował portal Fakty Oświęcim. Fiat uderzył w drugi samochód w kolumnie. 

Informację o wypadku potwierdził Rafał Bochenek, rzecznik rządu. Jak podawała TVP Info, premier została przewieziona karetką pogotowia na rutynowe badania do krakowskiego szpitala - tego wymagają procedury. Wiadomo, że wykonywana jest m.in. tomografia.

W wypadku najprawdopodobniej został ranny kierowca samochodu BOR. Kierowca fiata prawdopodobnie wyszedł z kolizji bez szwanku. 

Na miejscu wypadku pracują służby.