Aktualizacja, godz. 18:35
Autostrada A4 w kierunku Krakowa wciąż jest zablokowana. Konieczne jest przeprowadzenie niezbędnych prac naprawczych przez zarządcę drogi, by zapewnić bezpieczeństwo kierowców. Na Węźle Tarnów Centrum ruch w kierunku Krakowa jest kierowany przez Tarnów na drogę DK 94.
Wypadek miał miejsce na autostradzie A4 pomiędzy węzłami Tarnów-Centrum a Tarnów-Zachód. W cysternie przewożącej 24 tony sypkiego ryżu pękła opona, w wyniku czego przerwała bariery energochłonne i zjechała na pas w kierunku Krakowa zderzając się z samochodem osobowym i ciężarówką. Niegroźne obrażenia odniosły dwie osoby.
Czytaj też >>> "Zagajnik miłości". Wyjątkowe miejsce na pięknych zdjęciach [GALERIA]
Większość kierowców zachowała się prawidłowo i utworzyła specjalny "korytarz życia" dla służb ratunkowych. Niektórzy jednak zachowali się skrajnie nieodpowiedzialnie. Nie chcąc czekać w korkach, zawrócili i pojechali korytarzem dla służb ratunkowych pod prąd stwarzając ogromne zagrożenie w ruchu.
Część z nich jechała pod prąd autostradą A4 nawet kilka kilometrów. Jak przekonuje tarnowska policja - kierowcy, którzy zdecydowali się na taki krok poniosą srogie konsekwencje prawne. Jeżeli ktoś posiada nagranie lub zdjęcia proszony jest o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Tarnowie. Kierowcom grozi 500 złotych mandatu, a jeśli sprawa trafi do sądu - to nawet 5 tysięcy złotych grzywny.