Daniel P. w ubiegłą niedzielę brał udział w spotkaniu towarzyskim i to właśnie podczas niego został zamordowany. Młody mężczyzna otrzymał dwa ciosy w plecy w okolice prawej i lewej łopatki. Znaleziono go zakrwawionego na klatce schodowej. Wygląda na to, że uciekał przed swoimi oprawcami. Niestety lekarze nie zdołali go uratować. W związku ze śmiercią Dawida śledczy zatrzymali pięciu uczestników tragicznej imprezy.
Po przesłuchaniu dwóm z zatrzymanych postawiono zarzuty pobicia z użyciem niebezpiecznego narzędzia skutkującego śmiercią. Bogusławowi H. i Marcinowi P. grozi co najmniej 8 lat, 25 lat lub dożywocie. Zamordowany Dawid był mieszkańcem Wysokiej, niewielkiej miejscowości w powiecie wadowickim. To właśnie tu rozpoczęły się dziś uroczystości pogrzebowe.
14:34 Trumna została złożona do grobu
14:33 Mama i tata ucałowali trumnę z ciałem syna
14:28 Rodzina żegna się z Dawidem
- Złóżmy ciało Dawida w grobie. Ufamy, że Bóg wskrzesi Dawida, kiedy przyjdzie w chwale - powiedział kapłan.
14:23 Kondukt pogrzebowy dotarł na cmentarz
14:12 Kondukt żałobny powoli przemieszcza się w stronę cmentarza
14:02 Rozbrzmiewa pieśń "Anielski orszak niech Twą duszę przyjmie"
Ksiądz odczytał długą listę mszy, które zostaną odprawione w intencji duszy Dawida.
13:54 Kapłan zakończył wzruszające kazanie
– Do zobaczenia, Dawidzie, w Domu Ojca – powiedział kapłan kończąc to pouczające i wzruszające kazanie.
13:51 Wezwanie do modlitwy za sprawców morderstwa
– Modlimy się o wieczny pokój duszy Dawida. On nie zniknął jak kamfora. Bóg otrze łzy z każdego oblicza. By tak się stało, trzeba nam jednak przepasać biodra modlitwą. Chcemy się modlić też o Boże miłosierdzie dla zabójców, bandytów, którzy zabili Dawida. O ich opamiętanie i nawrócenie – powiedział kapłan. Podkreślił jak ważne jest przebaczenie.
– Trzeba byśmy także przebaczyli tym mordercom. Drodzy młodzi, tak wielu jest tu dziś Was. Ta trumna jest wołaniem Boga – dodał.
13:45 Wzruszające słowa księdza
- Dziś pytamy Boga, jaka jest tajemnica, która kazała mu odejść z tego świata. Dziś patrzymy na białą trumnę, chcemy się nauczyć trudnej prawdy umierania i to się nam nie mieści w głowie. Czas, jaki otrzymujemy tu na ziemi, jest darem i tajemnicą. Czy Dawid wiedział, że właśnie wtedy zakończy się jego życie? Nie. Dzisiejsza Ewangelia mówi o tym, byśmy byli gotowi.
– Dawid miał plany, na pewno chciał założyć rodzinę, był cenionym pracownikiem. Lubił się modlić. Zawsze, jak przyjeżdżał do rodziców, odmawiał różaniec, chodził z rodzicami na msze świętą.
13:34 Rozpoczęło się kazanie
– Jeszcze parę dni temu cieszyliśmy się obecnością Dawida wśród nas, mogliśmy wymieniać uśmiechy, uściski. Skończyły się one wraz z ostatnim uderzeniem serca nożem – tymi słowami kapłan rozpoczął kazanie.
– Nic tak nie zaskakuje człowieka jak nagła bolesna śmierć. Wielu z nas, stojąc przy trumnie Dawida, ma w uszach jego głos a przed oczami wyraz jego twarzy. Przeminęło jego krótkie życie. Wczoraj chowałem 94-letnią staruszkę. Dawid przeżył tylko 23 lata. Ale dla Pana Boga 1000 lat jest jak jeden dzień, a jeden dzień jak tysiąc lat.
– Dawid urodził się 30 grudnia, syn Krzysztofa i Grażyny. Zginął, jak wszyscy wiemy, 24 stycznia w nocy. Dawid miał dobre serce. Pamiętam scenę jak przygotowywał się wraz z młodzieżą do bierzmowania, uklęknął przed swoją mamą, pocałował ją w rękę i powiedział: Tak, chcę przyjąć sakrament bierzmowania
– Dawid skończył szkołę zawodową i zaczął pracować, w Krakowie i na Śląsku. Zakładał fotowoltaikę. Był wesoły i szczery. Kochał życie i prawdę, był szczery, aż do bólu. Był dobry. Nawet kiedyś kupił jedzenie Cygance. Nie możemy zrozumieć, dlaczego tak umarł.
– Kochał góry, miał styczność ze wspinaczami a mamie mawiał, że kiedyś zdobędzie K2.
13:08 Ksiądz powitał żałobników
– Gromadzimy się tu by pożegnać naszego brata Dawida. Wierzymy że rozłąka ze zmarłymi jest przejściowa, ufamy, że spotkamy ponownie Dawida w Domu Ojca – rozpoczął kapłan nabożeństwo.
– Łączymy się w bólu z rodziną zmarłego – dodał. Obecnie kapłan odczytuje słowa Ewangelii.
13:00 Początek mszy świętej
Mszę koncelebruje trzech kapłanów. Kościół jest pełen ludzi, wielu żałobników stoi także na zewnątrz.
12:40 Trwa nabożeństwo różańcowe
Młodzi ludzie gromadzą się w pobliżu kościoła
12:30 Trumna z ciałem Dawida została wniesiona do kościoła
23-latkowi towarzyszy zapłakana rodzina oraz znajomi i przyjaciele