Kraków. Kierowca meleksa miał fałszywy identyfikator. Dokument wydał mu... smerf Ciamajda
Sokoli wzrok strażników miejskich z Krakowa pozwolił na wypatrzenie fałszywego identyfikatora, który na swoim pojeździe miał jeden z kierowców meleksa. Dokument miał rzekomo uprawniać do wjazdu na teren parku kulturowego, jednak w rzeczywistości był tylko artystyczną ozdobą, nieposiadającą żadnej mocy prawnej. Identyfikator został bowiem wydany przez... smerfa Ciamajdę, p.o. Kierownika Działu Zarządzania Wioską i ochrony przez Gargamelem, któremu upoważnienie miał wystawić sam Papa Smerf.
Strażnicy dostrzegli pojazd ze sfałszowanym identyfikatorem w czwartek, 7 lipca, gdy ten poruszał się ulicą Grodzką w Krakowie. Do kierowcy podeszli na wysokości ulicy Stradom. Wówczas z pojazdu wysiedli już pasażerowie, a szofer musiał się gęsto tłumaczyć ze swojego postępowania. Zabawna sytuacja będzie miała dla niego konsekwencje prawne.
PRZECZYTAJ: Mieszkania w Krakowie oznaczane przez złodziei. Sprawdź, jak to robią!
Co grozi kierowcy meleksa, który posługiwał się fałszywym identyfikatorem?
Mimo, iż identyfikator okazał się artystyczną ozdobą pojazdu, w związku z posługiwaniem się podrobionym dokumentem sprawę przekazano policji. Odrębne postępowanie, dotyczące wykroczeń popełnionych przez kierowcę meleksa prowadzi straż miejska.