- Zadaniem uczestników jest jak najszybsze dotarcie do mety. Krakostopowicze ścigają się w parach i mogą poruszać się wyłącznie autostopem. Co roku jeździmy dalej, w tym roku jest to Bułgaria - mówi Józefina Irek ze Stowarzyszenia Krakowskich Studentów Krakostop. - Autostop to sposób na tanie podróżowanie. W ubiegłej edycji podróż kosztowała mnie zaledwie 40 zł. Naprawdę nie potrzeba nie wiadomo jak dużych środków, żeby zwiedzać świat - dodaje organizatorka wyścigu.
W tym roku autostopowicze będą ścigali się po raz siódmy. Dystans jaki muszą przejechać to około 1800 km. Do tej pory mety wyścigu zlokalizowane były między innymi w Macedonii, Hiszpanii, Monako i we Włoszech. Organizatorzy Krakostopu zakładają, że pierwsi uczestnicy mogą dotrzeć do celu nawet zaledwie po 30 godzinach. Większości podróż zajmie 3 dni.
Jeśli ktoś chciałby zgłosić się do udziału w wyprawie, może to zrobić do 21 marca poprzez stronę www.krakostop.eu. Tegoroczna edycja Krakowskiego Wyścigu Autostopowego rozpocznie się 27 kwietnia i potrwa 5 dni.
Z organizatorką Krakostopu, Józefiną Irek, rozmawiał nasz reporter Wojciech Sidorowicz. Posłuchaj jego materiału: