Podwójne zabójstwo w Spytkowicach. Mirosław M. trafił do Polski
Policja i prokuratura nie mają wątpliwości, że to właśnie on był sprawcą podwójnego zabójstwa w Spytkowicach. Przypomnijmy, że na początku kwietnia zginęły dwie kobiety: Stasia († 73 l.) i Ela († 48 l.). Mieszkały w jednym domu i łączyło je pokrewieństwo. Seniorka była matką Elżbiety M., ale też Mirosława M. Mężczyzna miał zabić swoją rodzicielkę i siostrę, prawdopodobnie używając do tego siekiery.
Po zbrodni 54-latek uciekł z Polski do Niemiec. Wydano za nim list gończy. Został zatrzymany w gminie Nadrensee. Niemiecki sąd zdecydował o wydaniu go polskiemu wymiarowi sprawiedliwości. Procedura ekstradycyjna właśnie została dopełniona. Mirosław M. został przetransportowany do Polski i osadzony w areszcie śledczym w Jeleniej Górze. Poniżej dalsza część artykułu.
Polecany artykuł:
Za zabójstwo Mirosławowi M. grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności, o ile w ogóle będzie mógł odpowiadać karnie za swój czyn. Z relacji mieszkańców Spytkowic wynika, że 54-latek mocno przeżył rozwód, a dodatkowe piętno na jego psychice odcisnęły problemy związane z nielegalnymi interesami. Prawdopodobnie śledczy zwrócą się do biegłych o wydanie opinii na temat poczytalności mężczyzny.