Komendant małopolskiej policji powołał specjalną grupę policjantów, którzy poszukują sprawców zabójstwa 18-letniego mieszkańca Krakowa - informuje wyborcza.pl. Nie wiadomo, z ilu funkcjonariuszy składa się grupa. W jej skład mają jednak wchodzić najlepsi policjanci.
Do tragicznego w skutkach ataku doszło pod koniec stycznia na ulicy Teligi w Krakowie. 18-letni Miłosz był w towarzystwie dwóch znajomych, kiedy podbiegła do niego grupa czterech lub pięciu zamaskowanych osób, uzbrojonych w siekiery i maczety. Chłopak i jego znajomi ruszyli do ucieczki. Następnie do akcji wkroczyło jeszcze sześciu sprawców i wszyscy zaatakowali pokrzywdzonego. Jak informowała prokuratura, chłopakowi odcięto rękę na wysokości łokcia. Dodatkowo 18-latek doznał obrażeń nóg. Z miejsca zdarzenia został przetransportowany karetką pogotowia do Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie przy ul. Kopernika. Dwa dni później Miłosz zmarł.
Czytaj też: