Zabójstwo w Oświęcimiu. Trwa zbiórka dla 5-letniej Mii. Jej mama została zamordowana przez ojca

W sobotę, 5 listopada w jednym z mieszkań w Oświęcimiu znaleziono zwłoki 26-latki. Kobieta miała rany cięte. Wszystko wskazywało na to, że Pamela została zamordowana. Okazało się również, że jej 5-letnia córeczka Mia została porwana. Podejrzanym w tej sprawie był Ingebrigt G. - obywatel Norwegii, były partner kobiety i ojciec Mii. Polska Policja wydała Child Alert. To specjalna procedura, która ma na celu jak najszybsze poinformowanie opinii publicznej o porwaniu dziecka. Na szczęście jeszcze tego samego dnia samochód, którym podróżował 25-letni Norweg z córką został zatrzymany w Danii. Dziewczynka została przekazana pod opiekę dziadka, ojca Pameli. Natomiast podejrzany i zabójstwo były partner 26-latki został zatrzymany. Obecnie przebywa w duńskim areszcie. Została wobec niego wszczęta procedura ekstradycyjna, o terminie przekazania go do Polski zdecyduje sąd w Danii.

Dziadek 5-letniej Mii. "Moje serce pękło na pół"

Pierwszy raz od czasu tragedii dziadek 5-letniej Mii zdecydował się zabrać głos w tej sprawie. Mężczyzna zbiera obecnie środki na zabezpieczenie przyszłości dziewczynki. - Pomimo, że początkowo pomysł nie wydał mi się trafiony, to po głębszej analizie i przemyśleniach zdecydowałem, że na chwilę obecną jest to jedyny pewny sposób, by zabezpieczyć przyszłość Mii - napisał w opisie zbiórki. Mężczyzna ma 51 lat. Mówi wprost, że może mu być ciężko samodzielnie utrzymać dziewczynkę. Potrzeby są ogromne. Mowa m.in. o kosztach wsparcia psychologicznego dla dziecka, kosztach związanych z edukacją i potrzebami bytowymi. Chodzi również o zmianę warunków mieszkaniowych. Obecne mieszkanie, w którym przebywa 5-latka, nie jest przystosowane do potrzeb małego dziecka. Do tego koszty związane z uregulowaniem prawnym opieki nad dziewczynka.

- Proszę o wiele, a znaleźliśmy się w sytuacji, której nigdy nikt nie mógł się spodziewać. Moje serce pękło na pół, w tragicznych okolicznościach straciłem moje jedyne dziecko. Moja wnuczka straciła ukochaną mamę... Ten niewyobrażalny ból muszę teraz przekuć w siłę, która pozwoli mi zapewnić Mii jak najlepsze życie. Twoja pomoc ogromnie mi w tym pomoże - dodaje mężczyzna.

Zabójstwo w Oświęcimiu. Pociął nożem partnerkę i porwał 5-letnią córkę [ZDJĘCIA]