Policjanci zajęli się poszukiwaniami. Zastanawiając się, dokąd mogła udać się dziewczyna, wytypowali jedno z miast w województwie mazowieckim. Ponieważ 15-latka mogła pojechać tam autobusem lub pociągiem, dokładnie sprawdzono tereny dworców. Dodatkowo w poszukiwania włączyła się Straż Ochrony Kolei.
Zaginionej szukali także funkcjonariusze z jednostek policji w województwie mazowieckim. To właśnie oni jeszcze tego samego dnia odnaleźli dziewczynę. Jak się okazało, 15-latka pojechała do domu swojego kolegi... na imprezę urodzinową. Ostatecznie zamiast bawić się na przyjęciu trafiła do komisariatu, skąd rodzice zabrali ją do domu.