Ukrywała się przed wymiarem sprawiedliwości, ale wpadła z powodu libacji alkoholowej. W jednym z budynków wielorodzinnych w centrum Zakopanego policja zatrzymała 59-latkę, która zakłócała ciszę i spokój mieszkańców. Kobieta zwróciła na siebie uwagę, ponieważ około godz. 23.00 trzaskała drzwiami, a jej kompani głośno krzyczeli budząc sąsiadów. Na miejscu zjawili się funkcjonariusze, którzy wystawili 59-latce mandat w wysokości 300 złotych, jednak to był dopiero początek jej kłopotów. Po sprawdzeniu tożsamości kobiety okazało się, że jest ona poszukiwana do odbycia kary ośmiu miesięcy pozbawienia wolności. Sąd skazał ją za uchylanie się od płacenia alimentów. Spotkanie towarzyskie, które przerodziło się w libację dla 59-latki stało się więc w imprezą pożegnalną przed utratą wolności. W zakładzie karnym raczej nikt nie pozwoli jej na lekceważenie ciszy nocnej.
Zakopane: 59-latka nie płaciła alimentów. Wpadła przez głośne krzyki
Ukrywająca się przed wymiarem sprawiedliwości 59-latka została zatrzymana w Zakopanem w związku z zakłócaniem ciszy i spokoju mieszkańców. Kobieta powinna przebywać w więzieniu, ponieważ sąd skazał ją na karę ośmiu miesięcy pozbawienia wolności za uchylanie się od płacenia alimentów. Teraz nie tylko zapłaci mandat za swoje zachowanie, ale trafi też za kratki.