Restauracja na Krupówkach otwarta mimo obostrzeń
Jak informuje Polska Agencja Prasowa, pomimo obostrzeń związanych z pandemią, na Krupówkach w Zakopanem w sobotę (23 stycznia) została otwarta duża restauracja. Zaraz po otwarciu drzwi zostały zajęte wszystkie stoliki, a na słynnym deptaku ustawiła się długa kolejka oczekujących na wejście. Prezes firmy zarządzającej restauracją "Góraleczka" na Krupówkach powiedział przed otwarciem lokalu, że do tego kroku skłoniła go przede wszystkim sytuacja finansowa.
PRZECZYTAJ: Turysta wykopał w Tatrach JAMĘ ŚNIEŻNĄ, żeby przeżyć! Szokująca WALKA o życie
- Zatrudniam prawie 40 osób, których nie chcę mieć na sumieniu. Codziennie ktoś przychodzi z płaczem, że nie ma na czynsz, na prąd, na wodę i to są te czynniki ludzkie, które spowodowały, że zdecydowaliśmy się na otwarcie tej restauracji. My nie dostaliśmy żadnego wsparcia, żadnej tarczy, ponieważ działamy od niedawna i nie możemy dłużej czekać, musimy płacić rachunki - powiedział PAP właściciel otwartej restauracji.
Zgodnie z zapewnieniem właściciela, lokal działa zgodnie z wytycznymi sanitarnymi. Klienci mogą wejść do restauracji tylko w maseczkach, a po zajęciu swojego miejsca są proszeni o nieprzemieszczanie się po lokalu. Wcześniej powinni zdezynfekować dłonie. Również stoły i ławy mają być również na bieżąco dezynfekowane.