Zaledwie kilkanaście dni temu na Krupówkach w Zakopanem doszło do tragedii. Pobity został 25-letni Mateusz, który zmarł w szpitalu wskutek odniesionych obrażeń. W miniony weekend również na Krupówkach wydarzył się kolejny dramat. W nocy z piątku na sobotę (24/25 września) poważnie poszkodowany został 26-letni turysta z województwa podlaskiego, który zupełnie bez powodu otrzymał cios w twarz od 32-latka z powiatu wołomińskiego. Ofiara bandyckiego napadu osunęła się na ziemię, a sprawca, nic sobie z tego nie robiąc kontynuował spacer po Krupówkach. Na szczęście groźną sytuację zauważył policyjny patrol. Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali napastnika. Został on już doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut uszkodzenia ciała. Grozi mu kara pozbawienia wolności do pięciu lat, a dodatkowo mundurowi zabezpieczyli jego samochód na poczet przyszłych kar. Tymczasem zaatakowany 26-latek trafił do szpitala. Lekarze zdiagnozowali u niego złamanie kości czaszki.
PRZECZYTAJ: Wiśniowa: Zadała babci śmiertelny cios. Co dalej z 14-latką?

i