Burze i ulewy w powiecie suskim
W wyniku ulewnych deszczów, które przeszły przez Małopolskę we wtorek, 4 czerwca, wiele posesji i ulic zostało zalanych. Trudna sytuacja panuje zwłaszcza w Krakowie, Olkuszu i powiecie suskim.
Do szczególnie groźnej sytuacji doszło również w Makowie Podhalańskim. - Tuż po południu strażacy otrzymali zgłoszenie o nieprzytomnym mężczyźnie porażonym prądem. Mężczyznę poraził prąd podczas pompowania wody z piwnicy w swoim domu. Strażacy po dotarciu na miejsce zabezpieczyli miejsce zdarzenia i odłączyli prąd w budynku. Poszkodowanego, który odzyskał przytomność, załoga karetki pogotowia przetransportowała do szpitala – mówi mł. bryg. Łukasz Białończyk, rzecznik straży pożarnej w Suchej Beskidzkiej.
Strażacy z powiatu suskiego do godz. 15 interweniowali blisko sto razy Zgłoszenia najczęściej dotyczyły zatkanych przepustów i zalanych dróg. Strażacy wypompowywali też wodę z zalanych piwnic, mieszkań, z budynków użyteczności publicznej i z posesji.
Wśród zalanych budynków jest szkoła podstawowa w Grzechyni, gdzie zalało kotłownię i szatnię, i szkoła podstawowa w Baczynie, gdzie także zalana została kotłownia. Zalane zostały także dwa przedszkola w Makowie Podhalańskim.
W związku z sytuacją pogodową odbyło się doraźne posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w Krakowie. Stany alarmowe na rzekach zostały przekroczone w trzech miejscach: na Wiśle w Jawiszowicach, Skawince w Radziszowie i na Stryszawce w Suchej Beskidzkiej.
Do godz. 22 w Małopolsce będzie obowiązywało ostrzeżenie III - najwyższego - stopnia przed silnym deszczem z burzami. Pogotowie przeciwpowodziowe zostało ogłoszone przez wójta gminy Wiśniowa oraz starostę myślenickiego. W Krakowie strażacy układali worki z piaskiem przy rzece Drwince wzdłuż ul. Udzieli.
Polecany artykuł: