To miały być rajskie wakacje... Tak się jednak nie stało, a to za sprawą 37-letniego oszusta. Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą zatrzymali mężczyznę podejrzanego o oszustwa przy organizacji wyjazdów turystycznych na szkodę wielu osób. 37-latek podpisywał umowy i przyjmował pieniądze ale nie dokonywał żadnych rezerwacji.
Czytaj też >>> List gończy za Dominiką Fiut. Policja prosi o pomoc! [RYSOPIS, ZDJĘCIE]
Sąd na wniosek policji i prokuratury tymczasowo aresztował przedstawiciela spółki. Policjanci proszą o kontakt wszystkie osoby oszukane przez biuro KT2 z siedzibą w Krakowie.
Zwykle wykupując wakacje w biurze podróży ufamy w najlepsze intencje właścicieli i pracowników takich placówek. Mają oni za zadanie zadbać o nasz beztroski wypoczynek. Niestety zdarza się, że zostajemy oszukani. Taka sytuacja przytrafiła się kilkudziesięciu osobom z terenu województwa śląskiego i nie tylko.
Wraz z końcem kwietnia do wodzisławskiej komendy zaczęły zgłaszać się osoby oszukane przez wirtualne biuro podróży. Pokrzywdzeni mieli opłacone wczasy „majówkowe” wraz z wyżywieniem i ubezpieczeniem. Niestety w momencie dotarcia na lotnisko dowiadywali się, że nie ma takich rezerwacji.
Zobacz też >>> Dramat pod Krakowem. Zginął motocyklista [ZDJĘCIA]
Mundurowi już następnego dnia zatrzymali przedstawiciela spółki. Mężczyzna usłyszał zarzuty doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilkudziesięciu turystów ze Śląska i Czech poprzez wprowadzenie w błąd co do oferowania i sprzedaży wczasów. 37-latek został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy.
Sprawa ma charakter rozwojowy, na policję wciąż zgłaszają się kolejni pokrzywdzeni. Stróże prawa proszą o kontakt wszystkie osoby, które miały bądź mają wykupione wczasy za pośrednictwem biura KT2 pod numerem telefonu 32 453 72 75.