Zdaniem radnej żeby to działało, potrzebna by była współpraca między przychodnią weterynaryjną a krakowskim schroniskiem - Są przychodnie weterynaryjne całodobowe i taka poradnia wyraziłaby zgodę żeby przy jej budynku znajdowało się takie okno. Jeżeli zwierzę znalazłoby się w takim oknie, to weterynarz mógłby się nim zaopiekować i następnie skontaktować ze schroniskiem dla zwierząt - mówi radna Fijałkowska.
Takie okienko już funkcjonuje całodobowo w Warszawie. W Krakowie też można bez konsekwencji oddać zwierzaka - ale tylko w określonych godzinach. - Każdy kto chce oddać takie zwierze i z jakiegoś powodu nie chce bądź nie może iść do schroniska, może to zrobić na Floriańskiej, w Krakowskim Towarzystwie Opieki nad Zwierzętami. W godzinach pracy biura może takie zwierze przynieść do nas, oddać bez żadnych konsekwencji, anonimowo, jeśli nie ma ochoty podawać swoich danych - mówi Joanna Repel z Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
Do krakowskiego schroniska najwięcej zwierząt trafia przed wakacjami oraz po świętach, kiedy małe szczeniaki okazują się nieprzemyślanym prezentem. Tylko w tym roku schronisko przyjęło 60 takich psiaków.
Posłuchaj materiał o oknie życia dla zwierząt: