Proces rozpoczął się o godzinie 9.30. Na ławie oskarżonych stanęli Tomasz Ż. oraz Łukasz M. - inwestorzy, będący właścicielami prowizorycznej wypożyczalni oraz Piotr W. - właściciel firmy budowlanej, który wykonał prace, polegające na przebudowie i przystosowaniu baraku, który potem stał się wypożyczalnią. Mężczyznom przedstawiono zarzuty nieumyślnego sprowadzenia zdarzenia w postaci zawalenia się budowli, skutkującego m.in. śmiercią trzech osób oraz obrażeniami ciała kolejnego pokrzywdzonego. Prokuratorzy, oskarżyli Tomasza Ż. i Łukasza M. o to, że działając wspólnie i nieumyślnie, bez sporządzenia projektu budowlanego, zlecili budowę naczepy, z kolei Piotr W. podjął decyzję o budowie i niewłaściwie kierował pracami.
Grozi im do 8 lat pozbawienia wolności.
Żaden z oskarżonych nie przyznał się do winy. Sędzia, prowadzący rozprawę, nie zgodził się, by media ujawniły treść ich zeznań.