- ZarysowanaWu jest trochę zbieraniną z tego, co było i jest dookoła. Nie jest z Krakowa, ale jest krakusem - mówi sama o sobie. Na co dzień studiuje na krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Na Facebooku prowadzi fanpage ze swoimi rysunkami: ironicznymi, zabawnymi i bezpośrednimi.
- Fanpage powstał z potrzeby pośmiania się z rzeczywistości: już nie tylko do szuflady. Z potrzeby odbioru i czytania reakcji innych. Takiego trochę stworzenia wspólnego kurnika, gdzie się razem pośmiejemy i posiedzimy na grządce, a lajki dadzą mi powera i połechtają ego - mówi.
Twórczość ZarysowanejWu może nie być przekonywująca dla osób, którym brakuje dystansu do samych siebie i reszty świata. - Miałam jednego hejtera. Strasznie się ucieszyłam, bo pomyślałam: "o, konstruktywna krytyka, podyskutuję!". Ale on tylko powiedział, że brzydko rysuję. I dodał jakieś niemiłe wulgaryzmy. Weszłam na jego profil, popatrzyłam co lubi. Przestałam dyskutować. Nie było sensu. Byliśmy z innych światów. Nie gorszych, ale innych - mówi ZarysowanaWu.
Zobacz rysunki ZarysowenejWu!
Więcej twórczości krakowskiej autorki znajdziecie na Facebooku.