Jak przekonuje ZZM, pozostawianie dłuższej trawy to przede wszystkim mniejsze parowanie wilgoci z gleby. Z takiej przyczyny również na ten rok rozszerzone zostało niegrabienie liści, które również w takich momentach poprawiają funkcjonowanie gospodarki wodnej.
Wstrzymanie koszenia trwa oraz niegrabienie liści zostało wprowadzone na terenach znajdujących się w utrzymaniu ZZM. Nie obejmuje to więc pozostałych terenów zieleni, które nie są w utrzymaniu miejskiej jednostki, ale ważne jest to, aby ich zarządcy zdawali sobie sprawę z zabiegów, które trzeba wprowadzać, aby przeciwdziałać suszy.
Nawet kosztem tego, że przez jakiś czas będą one zaburzać poczucie estetyki, jak wyższa trawa czy niezgrabione liście. (wyższa trawa, niezgrabione liście).
- W innym przypadku nie damy trawie możliwości przetrwania i poradzenia sobie w tych trudnych warunkach suszy, o której w tym roku mówimy już wiosną - dodaje ZZM.