Słowacy mieszkający w Krakowie będą protestować przeciwko rządowi. Nie chodzi jednak o polski rząd, ale słowacki, na czele którego stoi Robert Fico. Wobec premiera są formułowane zarzuty dotyczące prowadzenia prorosyjskiej i antyukraińskiej polityki. Zarzuca mu się również autorytarny styl i lekceważenie instytucji demokratycznych. Zgromadzenie rozpocznie się w piątek, 10 stycznia o godz. 18.00 przy tablicy poświęconej Janowi Thurzo (ul. Szczepańska 1).
- Te protesty mają na celu pokazanie, że Słowacja nie zgadza się z prorosyjską zmianą naszej polityki zagranicznej, która jest spowodowana przez naszego premiera Roberta Fico. Chcemy pokazać nasze poparcie dla Ukrainy, naszą przynależność do Unii Europejskiej i nasze honorowanie instytucji demokratycznych - przekazał "Super Express" Samuel Jakubik, organizator protestu.
Przypomnijmy, że Robert Fico stoi na czele słowackiego rządu od jesieni 2023 r. Wcześniej był premier w latach 2006-10 oraz 2012-18. Podczas jego drugiej kadencji na Słowacji wybuchła fala protestów związana z zabójstwem dziennikarza śledczego Jana Kuciaka oraz jego narzeczonej Martiny. Fico złożył wówczas rezygnację z funkcji premiera.