Wypadek miał miejsce w środę, 27 maja w godzinach wieczornych. Na ulicy Krakowskiej w Zatorze, 30-letni mężczyzna stracił panowanie na prowadzonym VW Transporterem i na łuku drogi uderzył w drzewo. W wyniku uderzenia doszło do pożaru, który błyskawicznie ugasiła dwójka postronnych kierowców.
Z pomocą pospieszył również policjant z Komendy Miejskiej Policji w Krakowie. Zajął się poszkodowanym w wypadku, młodym kierowcą, który był zakleszczony w pojeździe. Policjant wszedł do wnętrza transportera, a następnie unieruchomił kark rannemu i umożliwił mu swobodne oddychanie.
- St. sierż. Dawid Simik monitorował również jego funkcje życiowe i nie pozwolił na utratę przytomności, aż do czasu, gdy strażacy rozcięli karoserię VW i wydostali rannego z pojazdu. 30-latka z poważnymi obrażeniami przetransportowano śmigłowcem LPR do krakowskiego szpitala - relacjonuje mł. insp Sebastian Gleń z małopolskiej policji.
I zaznacza, że przy wypadkach niezwykle ważna jest szybka reakcja i gdyby nie błyskawicznie podjęte i profesjonalne działania mieszkańców Spytkowic i policjanta z KMP w Krakowie, zdarzenie mogłoby zakończyć się tragicznie.