Do zdarzenia doszło w nocy z 28 na 29 września w centrum Krakowa. W rejonie placu Szczepańskiego został zaatakowany 27-letni mężczyzna. Sprawca brutalnie ranił go nożem i uciekł z miejsca zdarzenia. Od tego momentu rozpoczęły się intensywne poszukiwania napastnika. W tej sprawie wszczęto śledztwo. Pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście-Zachód policjanci prowadzili czynności w tej sprawie. m.in. przesłuchali świadków, zabezpieczyli monitoring z miejsca zdarzenia.
Czytaj też: Ruszyła interaktywna mapa pedofilii w kościele. Można już sprawdzić, gdzie występuje przestępczość seksualna wśród duchownych
- Przełom w śledztwie nastąpił w środę 3 października. Późnym wieczorem policjanci pojechali pod ustalony adres (rejon Nowej Huty), gdzie ukrywał się poszukiwany sprawca. Gdy mężczyzna zorientował się, że pod jego drzwiami stoją funkcjonariusze, otworzył balkon i z wysokości czwartego piętra skoczył na niższy balkon (na trzecim piętrze). Sytuacja była dynamiczna, policjanci od razu zorientowali się, że mężczyzna ucieka, w związku z czym siłowo dostali się do mieszkania poniżej - tam został zatrzymany. 26-latek trafił do pomieszczeń dla zatrzymanych w KWP w Krakowie - informuje małopolska policja.
W piątek (5 października) 26-latek został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa. Tego samego dnia na wniosek prokuratury sąd zastosował wobec podejrzanego - jako środek zabezpieczający - trzymiesięczny areszt tymczasowy.
Zobacz też: Rady dla molestowanych dzieci: "Potraktuj go z szacunkiem". Kontrowersyjny poradnik w szkołach podstawowych
Daniel K.
W Prokuraturze Rejonowej Kraków–Śródmieście Zachód jest prowadzone śledztwo w sprawie ugodzenia nożem w dniu 29 września br. w centrum Krakowa.
- Jak ustalono w rejonie Placu Szczepańskiego, 27 letni mężczyzna został ugodzony nożem w brzuch a następnie sprawca zbiegł. Sprawca miał zadać cios nożem, znajdującemu się na ulicy pokrzywdzonemu. Pokrzywdzony bezpośrednio po zdarzeniu został zabrany karetką pogotowia do Szpitala im. G. Narutowicza w Krakowie, gdzie udzielono mu niezbędnej pomocy medycznej. Aktualnie jego stan jest stabilny. W toku czynności procesowych podjętych w sprawie zabezpieczono szereg zapisów kamer monitoringu obejmujących teren zdarzenia, przesłuchano kilkanaście osób w charakterze świadków, przeprowadzono oględziny miejsca zdarzenia, zwrócono się do szpitala o dokumentację medyczną dotycząca pokrzywdzonego. Uzyskano wówczas opinię biegłych lekarzy ZMS CM UJ w Krakowie, z której wynika, iż obrażenia ciała doznane przez pokrzywdzonego w wyniku zdarzenia stanowiły chorobę realnie zagrażającą życiu i gdyby nie niezwłocznie udzielona mu pomoc medyczna, mogło dojść do śmierci. Podejrzany przyznał się do ugodzenia nożem pokrzywdzonego - informuje rzecznik PPO Janusz Hnatko.Aktualnie trwają dalsze czynności procesowe polegające na przesłuchiwaniu kolejnych świadków, przeprowadzaniu oględzin wszystkich uzyskanych zapisów z kamer monitoringu oraz podejmowaniu szeregu dalszych czynności procesowych zmierzających do kompleksowego wyjaśnienia sprawy, a niezbędnych dla dalszego toku postępowania i wniesienia aktu oskarżenia.
Do sieci trafiło nagranie ataku nożownika na placu Szczepańskim!
Zobacz nagranie: