- Policjanci ustalili, że 15-letni chłopiec przejeżdżał na motocyklu przez przejazd kolejowy bez zapór, czyli w miejscu, gdzie było wymagane zachowanie szczególnej ostrożności. Chłopiec uderzył w ostatni wagon pociągu towarowego. 15-latek został zabrany przez śmigłowiec LPR do szpitala z ciężkimi obrażeniami ciała. Policjanci z uwagi na brak możliwości przeprowadzenia badania, nie sprawdzili stanu trzeźwości, ale była wyczuwalna woń alkoholu, to czy nastolatek był pod wpływem potwierdzą badania z krwi. Zostanie poinformowany sąd rodzinny, ale na razie chłopiec jest w bardzo ciężkim stanie i czeka go długotrwałe leczenie - mówi rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Oświęcimiu, asp. sztab. Małgorzata Jurecka.
Polecany artykuł:
O wypadku pierwszy poinformował portal oswiecim112.pl:
- Z informacji przekazanej przez zgłaszającego do WCPR wynikało, że motorower uderzył w wagony składu pociągu towarowego na linii kolejowej Oświęcim-Wola. Dyżurny Operacyjny SK KP PSP w Oświęcimiu zadysponował na miejsce zdarzenia zastępy z OSP Harmęże oraz JRG Oświęcim. Jak wstępnie ustalili policjanci, 15-letni mieszkaniec Gminy Oświęcim, kierując motocyklem marki Tianda na niestrzeżonym przejeździe kolejowym (kategoria D), uderzył w jeden z ostatnich wagonów pociągu towarowego przewożącego węgiel. W wyniku zderzenia z pociągiem nastolatek doznał bardzo ciężkich obrażeń ciała, w związku z tym ZRM zdecydował o wezwaniu ,,latającej karetki”. Młodego mieszkańca gminy Oświęcim, ZRM przetransportował na stadion Górnika Brzeszcze skąd śmigłowcem LPR ,,Ratownik 6″ trafił do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu. Miejsce lądowiska zabezpieczali strażacy z JRG Oświęcim - informuje portal oswiecim112.pl.
Czytaj też:
>>> Matka z dzieckiem spod Wadowic nie żyją. Polacy wśród zagrożonych pożarem w Grecji [ZDJĘCIA]
Zobacz TO WIDEO: