Hulajnogi są problematyczne choćby z prawnego punktu widzenia. - Z perspektywy prawa hulajnogi po prostu nie istnieją - przyznaje wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig. A jednak są więcej, niż namacalne. We Francji tylko od początku roku doszło do 300 wypadków z udziałem hulajnóg, a 5 osób straciło w życie.
Dlatego Francja, podobnie jak i Niemcy, zdecydowała się na prawne uregulowanie tego środka transportu. - Teraz kolej na nas - zaznacza radny Łukasz Gibała, który na ostatniej sesji złożył uchwałę w tej sprawie - Proponuję, żeby ustanowić przepisy, które jednoznacznie zdefiniują, że hulajnogą można jeździć tylko po ścieżce rowerowej albo po drodze; które zdefiniują wiek używania hulajnogi elektrycznej, proponuję żeby to było od 12 roku życia oraz maksymalną prędkość z jaką się można poruszać hulajnogą.
Jednak takie kompetencje nie leżą w gestii miasta. Ustanowić je może tylko sejm na wniosek ministra. Dlatego radni swoją uchwałą zwrócą się do niego o zmianę przepisów. Podobny apel wystosował już m.in. Wrocław.
Czytaj też >>> Wypadek w centrum Krakowa. "Konsularne" BMW potrąciło rowerzystę [ZDJĘCIA]
A to nie koniec zmian jeśli chodzi o hulajnogi. Na mapie Krakowa mają się pojawić...specjalne parkingi. O to wnioskowała grupa radnych z Łukaszem Wantuchem na czele. Gdzie i jak te parkingi ustalić? Tym już zajmie się grupa specjalnie do tego powołanych ekspertów. - Zespół składający się z ekspertów, prawników, radnych będzie starał się znaleźć najlepsze rozwiązanie dla mieszkańców Krakowa - mówi radny Wantuch - Proponujemy, żeby stworzyć punkty, gdzie hulajnogę będzie można oddać, wypożyczyć i ewentualnie podładować - dodaje.
W Krakowie w tej chwili działają dwie wypożyczalnie elektrycznych hulajnóg. Ponoć o rozpoczęciu działalności w naszym mieście myśli kolejne 7 firm.
Posłuchaj o pomysłach radnych na hulajnogi w Krakowie: