Do zdarzenia doszło kiedy ojciec chłopca wjeżdżał samochodem na posesję. Dziecko wówczas wbiegło pod auto i został potrącone. Na miejscu interweniowało pogotowie ratunkowe. Po reanimacji trwającej kilkadziesiąt minut, chłopiec w stanie krytycznym został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala dziecięcego w Prokocimiu. W nocy dziecko zmarło w wyniku odniesionych obrażeń.
- W chwili obecnej trwają czynności zmierzające do ustalenia dokładnych przyczyn i okoliczności zdarzenia - mówi nam asp. Barbara Szczerba, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Krakowie. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że był to nieszczęśliwy wypadek. Rodzice jeszcze nie byli przesłuchani ze względu na ich stan psychofizyczny - dodaje.
Wiadomo, że ojciec dziecka podczas prowadzenia samochodu był trzeźwy.