Jak informuje PAP, mężczyzna był pierwszym pacjentem z koronawirusem w Małopolsce. W ostatnim czasie był podłączony do respiratora, choć gdy miesiąc temu sam zgłosił się do sanepidu, nie miał nawet żadnych objawów. Pod koniec lutego wylądował na lotnisku w Warszawie, wracając z północnych Włoch. Do Krakowa przyjechał samochodem. 1 marca zgłosił się do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, gdzie otrzymał polecenie samoobserwacji.
Jak informuje PAP, ok. 60-letni mężczyzna wrócił do domu i pracował zdalnie, ale po kilku dniach poczuł się gorzej. 6 marca trafił na Oddział Zakaźny Szpitala Specjalistycznego im. Stefana Żeromskiego SP ZOZ w Krakowie, którego już nie opuścił.