Zniszczenia na grobie syna Sylwii Peretti. Smutny widok rozbitego wazonu
Patryk, syn Sylwii Peretti zginął w wypadku, do którego doszło 15 lipca 2023 r. przy moście Dębnickim w Krakowie. 24-latek kierował żółtym renault, a razem z nim jechali jego trzej znajomi: Olek, Marcin i Michał. Żaden z nich nie miał szans na przeżycie wypadku, zginęli na miejscu. Choć od zdarzenia mijają dwa miesiące, pamięć o ofiarach tragedii wciąż jest żywa wśród ich bliskich i znajomych. Na grobach ciągle pojawiają się świeże kwiaty i znicze. Nie inaczej jest w przypadku miejsca na cmentarzu Grębałowskim w Krakowie, gdzie spoczywa syn Sylwii Peretti. Płyta nagrobna została ozdobiona białymi wrzosami oraz zniczami. Większa liczba światełek pali się pod grobowcem. Wzrok przykuwa jednak przewrócony czarny wazon z kwiatami. Rozbite naczynie wygląda, jakby zostało przewrócone umyślnie. Czy na grobie syna Sylwii Peretti doszło do ponownej dewastacji? Nie ma takiej pewności, ponieważ w Małopolsce doszło ostatnio do gwałtownej zmiany pogody. Wazon mógł więc zostać przewrócony przez wiatr, albo przypadkowo potrącony przez osobę przebywająca na cmentarzu.
Tak teraz wygląda grób syna Sylwii Peretti
Równo za siedem dni miną dwa miesiące od pogrzebu syna Sylwii Peretti. Tak teraz wygląda grób Patryka. Zdjęcia grobowca znajdują się poniżej. Tymczasem prokuratura wciąż bada okoliczności tragicznego wypadku przy moście Dębnickim. Śledczy zidentyfikowali obywatela Wielkiej Brytanii, który próbował wejść na jezdnię przed żółtym renault kierowanym przez Patryka. Trwają starania o możliwość przesłuchania mężczyzny.