Żołnierze rezerwy dostali za małe buty. Mieli ćwiczyć w brudnych mundurach i używanej bieliźnie

Skandal podczas ćwiczeń wojskowych. Rezerwiści dostali za małe buty i brudne mundury

Rezerwiści, którzy zgłosili się na ćwiczenia do jednej z jednostek wojskowych w regionie mieli otrzymać sprzęt, który pozostawiał sporo do życzenia. Zakwestionowano między innymi brudne mundury, używaną bieliznę oraz za małe buty. W rozmowie z "Rzeczpospolitą" przedstawiciel wojska nie ukrywa, że rezerwiści otrzymują używany ekwipunek, ponieważ ich ćwiczenia trwają tylko kilka dni. Równocześnie zapewnił, że wyposażenie musi być pełnowartościowe, wyczyszczone i zdezynfekowane. Z jego relacji wynika też, że za małe buty zostały wymienione na większe jeszcze tego samego dnia. Problem z obuwiem miał dotyczyć kilku żołnierzy.

Wymiana została zrealizowana, gdy taką informację otrzymał komendant regionalnej bazy logistycznej, który nakazał komendantowi wojskowego oddziału gospodarczego natychmiastową wymianę obuwia. Chciałbym zapewnić, że każde zgłoszenie dotyczące wadliwego wyposażenia jest rozpatrywane priorytetowo, a jego wymiana zostaje dokonana bezzwłocznie w oparciu o magazyny wymienne właściwe terytorialnie dla miejsca szkolenia żołnierzy rezerwy – powiedział "Rz" ppłk Marek Chmiel, rzecznik Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych.

Poniżej dalsza część artykułu.

Napad na kantor w Krakowie. Policja zatrzymała 37-latka

Jeden żołnierz objęty postępowaniem dyscyplinarnym

Na tym nie koniec uchybień, ponieważ rezerwistom odmówiono wydania dystynkcji oznaczających stopnie wojskowe. Ppłk Chmiel wyjaśnił "Rz", że taką decyzję osobiście podjął kierownik punktu przyjęcia i wyposażania.

Zaistniała sytuacja jest niedopuszczalna i nigdy nie powinna mieć miejsca, a każdy żołnierz powinien być wyposażony zgodnie z rozdzielnikiem - stwierdził ppłk Chmiel.

W związku z zaniedbaniem obowiązków służbowych jeden żołnierz został objęty postępowaniem dyscyplinarnym. Szef Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych nakazał też komendantowi 3. Regionalnej Bazy Logistycznej w Krakowie i komendantowi 35. Wojskowego Oddziału Gospodarczej przeprowadzenie kontroli w jednostce, w której doszło do uchybień.