We wrześniu w dawnym budynku Telpodu zamieszkają pierwsi studenci. Nieruchomość już jakiś czas temu została gruntownie wyremontowana i dostosowana do potrzeb powstającego w tym miejscu akademika. Nie będzie to jednak akademik, jakich wiele w Krakowie. Zarówno ceną jak i wyposażeniem zdecydowanie różni się od Żaczka czy któregoś z budynków na miasteczku AGH.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Tak wygląda pierwszy prywatny akademik w Krakowie. "Luksus"
- Mamy siłownie, mamy saunę, mamy ściankę wspinaczkową, mamy zjeżdżalnię, którą studenci poruszają się pomiędzy częścią, gdzie będą spędzać czas a strefą nauki, strefą cichą. Mamy również taras na dachu, na którym znajdzie się jacuzzi oraz miejsce na grilla - mówi Jakub Bartos z Golub GetHouse.
Czytaj też >>> Akcja policji na kampusie UJ, studenci zaniepokojeni
Za taki standard trzeba zapłacić kwotę zbliżoną do tej, za którą wynajmiemy mieszkanie. Czynsz waha się od 1350 do 2100 zł. Krakowscy studenci mają jednak wątpliwości czy taki standard za taką cenę w ogóle jest potrzebny.
- Jakbyśmy mieli tyle atrakcji to byśmy rok postudiowali i tyle by było z naszych studiów przypuszczam - mówi jeden ze studentów. Jak dodaje jego kolega już teraz każdy ma komputer czy konsolę i już jest ciężko się na studiach pojawiać - na wykładach czy ćwiczeniach - mówi z przymrużeniem oka.
- Jak dla mnie na teraźniejsze czasy trochę za drogo, jako student bym tego nie wybrała. Mało który student byłby to w stanie wynająć - powiedziały nam dwie krakowskie studentki.
Zobacz też >>> Wysoka wygrana w Lotto w Krakowie. Wiemy, gdzie padła!
W pierwszym prywatnym akademiku w Krakowie będzie mogło zamieszkać 710 studentów. Podobny budynek powstaje też w Warszawie, naprzeciwko Akademii Leona Koźmińskiego.
Po budynku oprowadzał nas Jakub Bartos z Golub GetHouse, a Ewa Sas zapytała przy okazji studentów, co sądzą o pierwszym w Krakowie prywatnym akademiku. Posłuchaj naszego materiału!