Iława. Do 11-letniego złodzieja policja przyjeżdżała dwa razy
W środę (11 stycznia) iławscy otrzymali informację o kradzieży w jednej z lokalnych szkół podstawowych. Zgłaszający oświadczył, że zniknęły mu pieniądze oraz słuchawki bezprzewodowe. - Funkcjonariusze pojechali na miejsce, gdzie ustalili, że sprawca wykorzystując chwilową nieobecność pokrzywdzonego, z pomieszczenia socjalnego z saszetki zabrał słuchawki bezprzewodowe oraz pieniądze - wyjaśnia st. asp. Joanna Kwiatkowska z Komendy Powiatowej Policji w Iławie. Okazało się, że kradzieży dokonał... 11-latek. Odzyskano skradzione rzeczy, które zostały przekazane pokrzywdzonemu.
Kilka godzin później policjanci znowu interweniowali w tej samej szkole. 11-latek niczego się nie nauczył i zabrał koleżance 200 zł, kiedy ćwiczyła na w-fie. Co więcej, 11-latek zdążył już wydać część pieniędzy. Chłopiec oddał resztę gotówki i przyznał się do kradzieży. Funkcjonariusze przekazali ucznia mamie, po czym sporządzili dokumentacje, która zostanie przesłana do sądu rodzinnego i nieletnich. 11-latek ze swojego zachowania w najbliższym czasie będzie musiał się wytłumaczyć przed sądem.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Włamał się do piwnicy i ukradł kosę. Pogrążyło go to, co zostawił na miejscu przestępstwa
Polecany artykuł: