17-latek z Aeroklubu Warmińsko-Mazurskiego nie żyje. Wzruszające pożegnanie. "Niebieskiego Nieba Filip"
17-letni Filip Ch. z Aeroklub Warmińsko-Mazurskiego zginął w katastrofie lotniczej w Kościelcu pod Częstochową. W niedzielę, 23 października, przed godz. 12 wystartował z lotniska w Rudnikach razem ze swoim 58-letnim instruktorem, ale ich szybowiec wkrótce później runął na ziemię, rozbijając się ok. 300 metrów dalej. Szczegółowe przyczyny i okoliczności zdarzenia wyjaśniają funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie i Państwowa Komisji Badania Wypadków Lotniczych. Tymczasem swojego młodego pilota pożegnał na profilu facebookowym Aeroklub Warmińsko-Mazurski. Koledzy 17-latka wspominają go jako "zawsze energicznego, uśmiechniętego i koleżeńskiego", dodając m.in., że chciał związać swoje życie z lotnictwem. Nie zabrakło również kondolencji dla rodziny Filipa.
- Niebieskiego Nieba Filip [*] - napisali w jednym z komentarzy członkowie Lotniska Nowy Targ.
58-letni instruktor, który zginął w katastrofie lotniczej w Kościelcu, był mieszkańcem województwa mazowieckiego.