Śmiertelny wypadek pod Działdowem. W rozbitej hondzie zginęła 25-latka z Brodnicy
W śmiertelnym wypadku pod Działdowem zginęła 25-letnia mieszkanka Brodnicy. Do zdarzenia doszło w środę, 5 października, ok. godz. 21, na trasie Gutowo-Piaseczno. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, jadący w kierunku Brodnicy 26-latek stracił na łuku drogi panowanie nad hondą accord. Chwilę później zjechał do rowu, po czym dachował, uderzając w drzewo. Jego 25-letnia pasażerka zginęła na miejscu, natomiast mieszkaniec gminy Lidzbark trafił z ogólnymi obrażeniami ciała do szpitala w Brodnicy, gdzie przetransportowała go karetka pogotowia. - Mężczyzna był trzeźwy, natomiast i tak pobrano od niego krew do dalszych badań - informuje młodsza aspirant Justyna Nowicka, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Działdowie. Szczegółowe okoliczności i przyczyny śmiertelnego wypadku wyjaśniają policjanci z Komisariatu Policji w Lidzbarku.