Szczytno. 86-latka przekazała pieniądze i biżuterię obcemu mężczyźnie. Uwierzyła w oszustwo
Gotówkę i biżuterię wartości 46 tys. zł straciła 86-latka ze Szczytna, która została oszukana metodą "na policjanta". Seniorka uwierzyła, że oszczędności przekazuje "na wykupienie" córki rzekomo zatrzymanej za spowodowanie wypadku. Według policji do 86-letniej kobiety zadzwoniła kobieta, która podała się za jej córkę. Twierdziła, że spowodowała wypadek drogowy i została zatrzymana do dyspozycji policji. Po chwili słuchawkę przejął mężczyzna, który przedstawił się jako policjant. Wmówił seniorce, że są potrzebne pieniądze za "wykupienie córki". - 86-latka przekazała nieznajomemu mężczyźnie, który stawił się w jej mieszkaniu, biżuterię oraz gotówkę w polskiej i zagranicznej walucie. Łącznie poniosła straty na kwotę 46 tys. zł - powiedziała PAP sierż. Joanna Manelska z Komendy Powiatowej Policji w Szczytna. Staruszka zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa dopiero po tym, gdy skontaktowała się z prawdziwymi członkami rodziny. Jeszcze w tym samy dniu zawiadomiła o przestępstwie policję. Mundurowi apelują o ostrożność w kontaktach telefonicznych z nieznajomymi i podkreśla, że funkcjonariusze nigdy nie zwracają się z prośbą o przekazanie czy pozostawienie w umówionym miejscu jakichkolwiek pieniędzy.