Awantura o kota w Pasymiu. W ruch poszła siekiera
Do zdarzenia doszło w sobotnią noc (8/9 sierpnia), kiedy to dyżurny szczycieńskiej jednostki otrzymał zgłoszenie, że w Pasymiu dochodzi do bójki między kilkoma osobami, które mogą mieć przy sobie niebezpieczne narzędzia. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze ustalili, że pewien mężczyzna kopnął kota zgłaszającego, co było początkiem wywiązania się między nimi kłótni.
Chwilę później mężczyźni się rozeszli, ale nie zwiastowało to końca waśni. Sprawca interwencji, uzbrojony w siekierę, wsiadł na skuter i pojechał do miejsca zamieszkania właściciela kota. Tam groził mu siekierą, by po chwili zostawić na miejscu narzędzie i... odjechać.
Polecany artykuł:
Awanturnik z Pasymia był pijany
Policjanci niedługo później zatrzymali 37-letniego mieszkańca Pasymia. Podczas sprawdzenia jego danych w systemach policyjnych okazało się, że posiada on aktualny, sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Został on zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. Był pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 37-latek miał 2 promile alkoholu w organizmie.