Pociąg znad morza zatrzymany w Działdowie. Zaniepokojenie zachowaniem 38-latka
W poniedziałek (5 sierpnia) w Działdowie doszło do awaryjnego zatrzymania pociągu Pendolino relacji Gdynia - Warszawa. - Przyczyną zdarzenia był podróżny, który będąc pod silnym działaniem alkoholu, opiekował się małoletnim dzieckiem - mówi mł. asp. Justyna Nowicka z Komendy Powiatowej Policji w Działdowie. Policję wezwało kierowniczka pociągu, zaniepokojona zachowaniem 38-latka. Mieszkaniec Siedlec wracał z wakacji nad morzem ze swoim 6-letnim synem. Badanie stanu trzeźwości mężczyzny wykazało, że 38-latek miał prawie 3 promile alkoholu.
- O zdarzeniu poinformowano członków rodziny, którzy odebrali 6-latka. Zatrzymany do wytrzeźwienia mężczyzna usłyszy zarzuty niewłaściwego sprawowania opieki nad dzieckiem i narażenia go na niebezpieczeństwo - poinformowała rzeczniczka działdowskiej policji i dodała, że o zdarzeniu zostanie również poinformowany sąd rodzinny.