W Wielki Piątek, w Barczewie pod Olsztynem, doszło do kolizji z udziałem trzech samochodów. Jak informuje policja, kompletnie pijany kierowca, uszkodził dwa inne samochody. Okazało się, że sprawcą zdarzenia był Lech N., burmistrz Barczewa w latach 2006-2018.
Oficer prasowy olsztyńskiej policji podkom. Rafał Prokopczyk przekazał PAP, że na szczęście nikt nie został ranny. Prokopczyk poinformował również, że sprawcą zdarzenia był 70-letni kierowca peugeota, który nie dostosował prędkości do warunków na drodze i najechał na tył innego auta. A to z kolei, w efekcie domina, uderzyło w kolejny samochód.
Olsztyńska policja nie podała danych osobowych 70-letniego kierowcy. Dziennikarzom "Gazety Olsztyńskiej" udało się natomiast ustalić, że kolizję spowodował były burmistrz Barczewa. Co gorsza, Lech. N kierował autem, będąc pod wpływem alkoholu.
ZOBACZ TAKŻE: Groźna kolizja w Olsztynie! Wjechała na czerwonym świetle w opla i straciła prawo jazdy [WIDEO]
Były burmistrz miał ponad 2 promile. "To moja wina"
- Sprawca był kompletnie pijany. Badanie alkomatem wykazało ponad 2 prom. alkoholu w wydychanym powietrzu. Oczywiście mężczyzna pożegnał się z prawem jazdy i odpowie za swoje zachowanie przed sądem - powiedział podkom. Prokopczyk, który zachowanie 70-latka określił jako "skrajną nieodpowiedzialność".
Lech N. skomentował zdarzenia dla "Radia Olsztyn". - Ktoś zatrzymał się bardzo szybko przede mną, ja jechałem za nim. I tyle na ten temat. Tak nie powinno było się wydarzyć. Wypiłem piwo i wsiadłem za kółko, to wszystko. Bardzo przepraszam. Tak się stało, to moja wina - powiedział dziennikarzom były burmistrz. Obecnie Lech N. jest radnym powiatowym. Uzyskał on mandat startując z KKW Platforma, Nowoczesna, Koalicja Obywatelska.