AZS Olsztyn gra dla "Niepodległej"
Początek meczu o godz. 20:30. Spotkanie będzie miało wyjątkowy charakter, nawiązujący do 101. Rocznicy Odzyskania Niepodległości przez Polskę. - Zaśpiewamy hymn, stworzymy na trybunach biało-czerwoną flagę i uhonorujemy żołnierzy Wojska Polskiego 15 Gołdapskiego Pułku Przeciwlotniczego, weteranów Polskich Kontyngentów Wojennych w Afganistanie, Iraku i Kosowie - mówi Mateusz Lewandowski, oficer prasowy Indykpolu AZS Olsztyn.
Polecany artykuł:
Akademicy "na czwórkę"
Najważniejsza będzie jednak konfrontacja pod siatką. Akademicy zajmują obecnie szóste miejsce w PlusLidze, mając 5 zdobytych punktów w trzech meczach. - Mamy za sobą ciężkie wyjazdy do Zawiercia i Rzeszowa oraz trudny mecz domowy z Czarnymi Radom. Myślę, że pięć punktów to wynik niezły. W skali od 1 do 6 oceniłbym nas na "czwórkę" - ocenia Michał Żurek, libero Indykpolu AZS.
GKS gra odważnie
GKS Katowice jest ósmy i ma jedno "oczko" mniej od olsztynian. Śląska drużyna wszystkie z trzech dotychczasowych spotkań grała na dystansie pięciu setów. - Grają ciekawą, odważną i dobrą siatkówkę - mówi Żurek. - Liderami tej drużyny na ten moment wydają się być Rafał Szymura i Jakub Jarosz. Czeka nas trudne i ciekawe spotkanie. Mam nadzieję, że będzie dużo kibiców i zagramy dobry mecz.