Koreańskie czołgi K2 trafiły do Morąga
K2 Black Panther to południowokoreański czołg podstawowy generacji 3+. Jego uzbrojenie główne stanowi armata gładkolufowa kal. 120 mm z automatem ładowania, która może wykorzystywać najnowsze rodzaje amunicji. Uzbrojenie pomocnicze stanowi 7,62 mm karabin maszynowy oraz 12,7 mm wielkokalibrowy karabin maszynowy (WKM). Jak informuje Ministerstwo Obrony Narodowej, "zaawansowany system kierowania ogniem czołgu zapewnia wysoką skuteczność prowadzonego ognia na dalekich dystansach".
Jak informuje MON, opancerzenie czołgu K2 już w standardowej konfiguracji, które może być dodatkowo uzupełnione przez aktywne systemy ochrony typu soft kill (VIRSS) i hard kill (KAPS), zapewnia wysoką odporność balistyczną i przeciwminową. Napęd stanowi silnik wysokoprężny o mocy 1500 KM z automatyczną skrzynią biegów, które zapewniają wysoką prędkość i mobilność w każdym terenie. Czołg charakteryzuje się relatywnie niską masą wynoszącą 55 ton oraz zastosowaniem zawieszenia hydropneumatycznego.
Źródło: Ministerstwo Obrony Narodowej
Mariusz Błaszczak przekazał K2. Koreańskie czołgi już w Morągu. Zobacz zdjęcia
Morawiecki zapowiada dalsze wzmacnianie armii
W Morągu oprócz szefa MON Mariusza Błaszczaka, jest także premier Mateusz Morawiecki. - Wszyscy sąsiedzi Rosji zdają sobie sprawę z zagrożenia, jakie niesie to sąsiedztwo, dlatego w ostatnich latach podjęliśmy ogromny wysiłek, by umocnić, zmodernizować polską armię, aby nikomu nie przyszło do głowy, by Polskę zaatakować - powiedział Morawiecki i dodał, że Polska mieć "tak silną armię, tak dobrze zmodernizowaną armię i nowoczesny sprzęt, aby nikomu nie przyszło do głowy, żeby Polskę zaatakować". Szef rządu zapowiedział dalsze wzmacnianie polskiej armii.
- Wzmacniamy wojsko polskie dlatego, że priorytetem dla nas jest bezpieczeństwo, jesteśmy konsekwentni w działaniu. Bardzo się cieszę z tego, że w tak krótkim czasie osiągnęliśmy sukces, polegający na tym, że sprzęt wojskowy najwyższej jakości trafił do Polski, jest na polskiej ziemi, w rękach polskich świetnych, doświadczonych żołnierzy, którzy są przygotowani, by skutecznie bronić naszej ojczyzny - powiedział szef MON Mariusz Błaszczak.