
Ornek i Ornela w jednym gnieździe. Mieszkańcy Ornowa zachwyceni
Ornowo to licząca około trzystu osób wieś koło Ostródy. Pupilem mieszkańców jest Ornek - bocian, który niedawno wrócił w rodzinne strony. W Ornowie wiosna rozbrzmiewa radosnym klekotem bocianiej rodziny. Ornek jest już ze swoją ukochaną. – Jakby wiedział, że jest w drodze! – śmieje się pani sołtys Teresa Szłykowicz. – Przez cały tydzień sumiennie układał patyki i dodawał świeżą trawę, by jego przyszła towarzyszka miała wygodne gniazdo.
Ornek, który przyszedł na świat właśnie w Ornowie, zimował w Egipcie i Izraelu. Po długiej podróży odpoczął przez noc, a rankiem zabrał się do pracy – poprawiał gniazdo, przygotowując je na przyjęcie samicy. Jego wysiłek się opłacił, bo Ornela zjawiła się dokładnie tydzień później.
Teraz cała wieś cieszy się radosnym klekotem bocianiej pary i z niecierpliwością oczekuje młodych. Mieszkańcy liczą, że w tym roku pojawi się liczne potomstwo. Pani sołtys, znana ze swojej troski o zwierzęta, postanowiła pomóc nowo przybyłym lokatorom – dokarmia bociany wątrobą i świeżymi rybami ze swojego stawu, zanim znajdą wiosenne pożywienie.
CZYTAJ TEŻ: Krutek coraz bliżej Polski. Wiadomo, gdzie przebywa bocian-celebryta
Polecany artykuł: