Bociania wieś znów tętni życiem. Żarłoczne orły w odwrocie

i

Autor: Tomasz Nowociński/Super Express

Mieszkańcy odetchnęli z ulgą

Bociania wieś znów tętni życiem. Żarłoczne orły w odwrocie. "Modliliśmy się za to" [Zdjęcia]

2024-06-18 18:49

Rok temu pisaliśmy o małej wsi Lwowiec na granicy Polski z Rosją. Obrazki z tej miejscowości przypominały sceny z horroru. Orły nie miały litości dla młodych bocianów, zabijając ptaki. Wieś pogrążyła się w złowrogiej cieszy, a mieszkańcy nie kryli goryczy po stracie boćków. Teraz mieszkańcy się cieszą, a bociany znów są bezpieczne i cieszą uszy swoim klekotem.

Lwowiec. Bociany są już bezpieczne. Mieszkańcy odetchnęli z ulgą

Rok temu na łamach "Super Expressu" pisaliśmy o wsi Lwowiec (woj. warmińsko-mazurskie). To miejscowość słynna z licznej obecności bocianów. Żeby pooglądać ptaki, przyjeżdżały tu nawet zagraniczne wycieczki. Rok temu jak tylko wykluły się młode, padły ofiarą żarłocznych orłów, które zaczęły tutaj gniazdować. Orły były bezlitosne i żądne krwi. Po pisklętach, żeby wykarmić swoje potomstwo, pozabijały także dorosłe bociany. - To nieprawdopodobne, bociany z krukami i wronami odganiały ptaszyska, jednak te nic z tego sobie nie robiły. Dorosły bociek, jak dopadł go orzeł, w minutę był rozszarpany na strzępy - relacjonował wówczas naszemu reporterowi Stanisław Karpik, sołtys Lwowca. - Po polach tylko walały się pióra i resztki naszych boćków. Tu był jeden wielki ptasi wrzask.

Żarłoczne orły zabiły młode bociany. Nic z tym nie można było zrobić, bo orzeł jest w Polsce pod ścisłą ochroną i nawet nie można go do niego podchodzić na odległość mniejszą niż 200 metrów, a za płoszenie grozi nawet więzienie. I nie ma tu żadnych odstępstw, nawet jeśli orzeł atakuje bociany.

Załamani mieszkańcy bocianiej wioski pomocy szukali wszędzie. - Pisaliśmy do urzędów, ale także modliliśmy się w naszym kościele, na którym też gniazdują ptaki - mówi sołtys Stanisław Karpik, w rozmowie z "Super Expressem".

W tym roku z pięćdziesięciu gniazd zasiedlonych jest 36. Taka siła ptaków odgoniła orły daleko i już nie atakują ich potomstwa. - Jak zobaczą orła, bociany wylatują ku niemu razem z krukami i innymi mniejszymi ptakami i biorą go w kleszcze. Ten widząc nacierające ptaki na niego, ucieka. To jakby wojna ptasia z wielkim drapieżnikiem. Ta strategia działa - cieszy się sołtys.

CZYTAJ TEŻ: Zakaz robienia zdjęć na granicy z Rosją! Turyści ukarani za selfie

QUIZ. Przysłowia ze zwierzętami. Orły zdobędą minimum 12/15

Pytanie 1 z 15
Zaczynamy! Kto harcuje, gdy nie ma kota?
Ofiarą orła padło dziesiątki bocianich gniazd. Wieś Lwowiec na Warmii i Mazurach w żałobie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają