Złodzieje jak z "Gangu Olsena"
W piątek (18 października) po południu dwaj bracia postanowili napaść na sklep w jednej z miejscowości na terenie gminy Ostróda. Zanim wpadli na taki pomysł, wypili po kilka piw. 36 i 38-latek weszli do sklepu i próbowali ukraść pieniądze z kasy.
Sprzedawczyni nie dała się sprowokować, mimo że jeden z napastników chwycił ją za rękę. Kobieta, znająca obu mężczyzn, nie otworzyła im kasy. - Powiedziała, żeby się zastanowili nad tym, co robią, bo może spotkać ich surowa kara. Jeden z braci tak się przejął, że... rozpłakał się - powiedział Rafał Jackowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
Polecany artykuł:
Chcieli okraść sklep, bo byli pijani
Policjanci jeszcze tego samego dnia zatrzymali dwóch braci. W sobotę, gdy wytrzeźwieli, usłyszeli zarzut usiłowania rozboju. Mężczyźni przyznali się do winy. Tłumaczyli się zbyt dużą ilością wypitego alkoholu. Funkcjonariusze wnioskowali o dozór dla sprawców usiłowania rozboju.